Z siewem kukurydzy jest trochę jak z wyjazdem w pole – liczy się dobry moment. Za wcześnie? Roślina nie ruszy, gleba jeszcze zimna.
Za późno? Stracisz część plonu, bo nie wykorzystasz w pełni sezonu. No to jak trafić w punkt?
Nie kalendarz, a ziemia powie Ci, kiedy siać
Wielu rolników celuje w drugą połowę kwietnia albo początek maja – i słusznie. Ale nie ma co siać „na ślepo”. Najważniejsze, żeby temperatura gleby na głębokości ok. 5 cm miała przynajmniej 8°C. Idealnie? Jak się zbliża do 10°C.
To nie żadne czary – po prostu w cieplejszej ziemi kukurydza szybciej kiełkuje, rośliny rosną równo i zdrowo. W zimnej – siedzą w ziemi, ruszają nierówno, łapią choroby i tracą siłę już na starcie.
Co wpływa na temperaturę gleby?
Nie tylko słońce! Zwróć uwagę na:
-
rodzaj gleby – lekkie szybciej się nagrzewają,
-
wilgotność – mokra gleba długo się trzyma chłodu,
-
stanowisko – pola na południowym stoku łapią więcej ciepła,
-
resztki pożniwne – mogą zatrzymywać chłód.
Wskazówka z pola: termometr glebowy to prosty sprzęt, a naprawdę się przydaje. Codziennie rano sprawdź, co pokazuje na głębokości siewu. Jak kilka dni z rzędu widzisz 8–10°C – możesz odpalać siewnik.
Pośpiech to zły doradca, ale zbyt długie czekanie też nie pomaga
Sianie w zbyt zimną glebę to ryzyko – roślina wystartuje słabo. Ale jak przesadzisz z czekaniem, kukurydza może nie wykorzystać w pełni wilgoci z wiosny i nie zdąży dojrzeć przed chłodami. Tu trzeba złapać równowagę.
Jak możemy pomóc?
Jeśli chcesz przygotować pole tak, żeby kukurydza miała dobry start:
-
dobierz odpowiednie nawozy – szczególnie startowe, pod korzeń,
-
zastosuj stymulatory lub zaprawy, które pomogą roślinie ruszyć w trudniejszych warunkach,
-
skontaktuj się z nami w SUPROS Agro – doradzimy konkretnie, pod Twoje pole i warunki.

Pamiętaj: kukurydza nie powie Ci, że jej zimno. Ale jak gleba mówi „jeszcze nie czas”, warto posłuchać.
Masz pytania? Szukasz konkretnych rozwiązań? Jesteśmy w kontakcie – zadzwoń albo napisz. Pomagamy, doradzamy, nie owijamy w bawełnę.